Kolejny słoneczny i … upalny dzień. Ciąg dalszy zwiedzania kanionów. Bryce i Zion kanion. Kolejne perełki na naszym szlaku. Co tu się dużo rozpisywać… Foty mówią same za siebie chociaż w pełni nie oddają uroków tych miejsc. Najfajniejszy moment dnia to zanurzenie zmęczonych nóg w chłodnej górskiej wodzie.
